0
(0)

Zgłosiło się do mnie niedawno wydawnictwo Pascal z pytaniem czy nie chciałbym wydać książki z Zasypiankami. Chodzi o wybór bajek o jeżyku Cyprianie. Pojawią się tam niektóre bajki, które już tutaj trafiły i dodatkowo bajki, które specjalnie dopisałem dla tej książki. Wszystko z pięknymi ilustracjami Surena Vardaniana. Zapowiada się to świetnie i już bardzo się na to cieszę! Innym razem napiszę o tym trochę więcej.

W ramach rozmów z wydawnictwem pojawił się temat honorarium autorskiego. Nigdy nie planowałem, żeby moje bajki dla dzieci były dla mnie źródłem przychodu. To jest moje hobby i coś co daję od siebie innym kochającym rodzicom. Nie planuję tego istotnie zmieniać.

Jaki cel wesprzemy?
Pomysł więc mam następujący. Pieniądze z tytułu sprzedaży książki (do wysokości 5000 zł) zamierzam przeznaczyć na cel charytatywny. Przekażę je zarejestrowanej organizacji pożytku publicznego na cele związane z dobrem dzieci. I teraz pytanie do Was – stałych czytelników Zasypianek. Macie unikalną okazję zarekomendować fundację, którą warto wesprzeć! Może sami jakąś fundację wspomagacie? Jaki temat jest szczególnie Wam drogi?

Propozycje organizacji proszę zgłaszać w komentarzach do tego wpisu. O ostatecznym wyborze zadecyduję ja, ale jeżeli będę miał wątpliwości mogę poprosić o pomoc czytelników Zasypianek. Jest możliwość podzielenia tej kwoty w przypadku gdy będzie wiele ciekawych propozycji. Na razie jest czas na zgłaszanie bo do wydania książki zostało jeszcze trochę czasu. Tym bardziej do momentu, gdy pojawi się za nią honorarium. Ale zgłaszajcie już teraz!

Zmieńmy wspólnie nasz świat na trochę lepszy dla dzieci!

Dziękuję za wszystkie głosy i pomysły. Fundacje do wsparcia są już wybrane. Wyniki opisane są tutaj.

Jak się podobała bajka?

4 KOMENTARZY

  1. Dzień dobry!
    Gdy otrzymałam ostatni mail od „Zasypianek”,wiedziałam,że będę chciała zaproponować „Wioski dziecięce”.Gdy przeczytałam już wpisane komentarze,poczułam dopiero ogrom potrzeb,jakie są w świecie małego człowieka.Wiem,że etap podejmowania decyzji,będzie niesamowicie trudny,bo jak zmierzyć ból,samotność,tęsknotę,potrzebę miłości,których wszystkie istniejące instytucje pożytku publicznego zaspokoić nie są w stanie.Ja od lat swoim „jednym procentem” wspieram właśnie Wioski Dziecięce.Czemu?Bo tam dzieci w godnych warunkach mogą nadal być dziećmi-z uśmiechem na ustach,mieć swoją mamę i tatę, świat swoich dziecięcych marzeń,może zniszczonych już na starcie swojego życia przez dorosłych,tych,którzy powinni je wspierać i chronić,a którzy się od nich odwrócili,swoich biologicznych rodziców.W wioskach te dzieci mają szansę,znowu uwierzyć,że cokolwiek by się nie stało ,są dobrzy,wrażliwi ludzie,którzy będą iść obok nich,podawać im dłoń,pokazywać kolory tego świata.Niewątpliwie obok potrzeb ciepła,bliskości,stworzenia bezpieczeństwa-czyli tego,wszystkiego na czym można godnie budować swój świat,trzeba zaspokoić i potrzeby czysto przyziemne.Na to potrzebne są pieniądze…Nie lubię o nich pisać.Ile by ich nie było,zawsze bedzie ich za mało. Ale jeśli tylko będą w stanie wywołać uśmiech na buzi dziecka,to warto…
    Życzę Panu sukcesów,gratuluję pomysłu,pełnego wrażliwości dla małego czlowieka.Choć decyzja na pewno łatwą nie będzie,każda podjęta będzie cudnym,ciepłym gestem…

  2. Witam.
    Ja proponuje wesprzec finansowo lubelskie hospicjum im. Małego Księcia w Lublinie. Jest to hospicjum ktore dopiero zostalo wybudowane jest jeszcze wiele do zrobienia. Hospicjum Dziala w lublinie bardzo dlugo ale dopiero teraz zeszlej jesieni budynek zostal oddany do uzytku, wczesniej siedziba hospicjum byly 2 pokoiki gdize pielegniarka i lekarz pelnili dyzury i tylko do wizyt domowych jezdzili. Teraz te chore dizeci moga ostatnie chwile swojego zycia spedzic przy fachowej opiece lekarzy i pielegniarek, duzy budynek pozwala na wielodniowe przebywanie rodzicow przy dzieciach,ale jak w kazdej placowce jest jeszcze wiele do zrobienia. Sama osobiscie mam kontakt z pielegniarka ktora tam pracuje; to cudowna osoba o zlotym sercu ale bez odpowiednich nakladow finansowych dzialanie hospicjium pod koniec kazdego miesiaca i roku „kuleje”. Takze taka moja propozycja.

  3. Witam,
    Na początku- Gratulacje! To wspaniale, że Zasypianki będą dostępne nie tylko w Internecie. Dotychczas nie udzielałam się w komentarzach, ale pilnie śledzę nowe wpisy:)
    Od trzech lat pracuję jako wolontariusz w OPP Stowarzyszeniu Pomocy Dzieciom i Rodzinom AMICI w Poznaniu. Przychodzą do nas dzieci z wieloma problemami dla których świat dorosłych jest często wrogi i zagmatwany. Poprzez pomoc socjoterapeutyczną , (nierzadko przy użyciu bajek i metafor) wspieramy je w przezwyciężaniu trudności.
    Bajki towarzyszą nam podczas wycieczek i obozów. Są to bardzo aktywne dzieci i położenie ich do łóżek nie jest łatwe;) Zasypianki jeszcze nigdy mnie nie zawiodły;)
    Powiem szczerze, że Pański wpis był dla mnie trochę jak światełko nadziei. Na początku grudnia jeden z naszych sponsorów zrezygnował ze wspierania nas. Niemożliwe będzie więc zorganizowanie obozu wypoczynkowego, na który dzieci czekają cały rok. Do tego, od stycznia pod znakiem zapytania staje część naszej działalności. To ciężki okres dla naszego stowarzyszenia i każde wsparcie będzie naprawdę nieocenione. Zapraszam Pana na stronę : http://www.stowarzyszenie-amici.pl
    Wierzę, że niezależnie od pańskiego wyboru pieniądze zostaną dobrze wykorzystane!
    Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów:)

Skomentuj diana Anuluj odpowiedź

Wpisz komentarz
Wpisz swoje imię