Pewnie tego nie wiesz, ale małpki uważają, że wszystkie banany świata należą wyłącznie do nich. Gdy tylko je gdzieś zobaczą, przybiegają i próbują na wszelkie sposoby je zabrać. Przeczytaj o tym, jak się to wszystko zaczęło.
Dawno, dawno temu, na świecie był tylko jeden rodzaj bananów, ale bardzo wiele gatunków małpek. Żyła sobie wtedy staruszka, która miała duży ogród pełen bananowców. Starej kobiecie było bardzo trudno samodzielnie zebrać banany, więc dogadała się z królem małp. Powiedziała mu, że jeśli zbierze dla niej kiście bananów, będzie mógł wziąć sobie ich połowę. Zgodnie z umową małpa zebrała banany. Kiedy jednak przyszło do podziału, dała kobiecie te, które rosną nisko, są małe i pomarszczone. Duże i ładne, zatrzymała dla siebie.
Staruszka bardzo się tym zdenerwowała. Całą noc nie spała obmyślając podstęp, za pomocą którego wyrówna rachunki. Następnego dnia swój plan wprowadziła w życie. Przygotowała rzeźbę z wosku, która wyglądała jak mały chłopiec. Następnie umieściła na czubku jego głowy duży, płaski kosz, a do niego włożyła najlepsze, dojrzałe banany, jakie tylko udało jej się znaleźć. Wyglądały bardzo kusząco.
Nie minęła chwila, a pojawił się król małp. Od razu pomyślał, że to chłopiec handlujący bananami. Często takich malców gonił, zrzucał im kosze, a potem uciekał z bananami. Tego ranka był jednak w dobrym humorze, więc pomyślał, że najpierw spróbuje uprzejmie poprosić.
– Chłopczyku, chłopczyku! – zawołał – Daj mi proszę banana.
Rzeźba nie odezwała się ani słowem. Powtórzył znowu, tym razem głośniej:
– Chłopczyku, chłopczyku! Daj mi banana! Tylko jednego, małego, dojrzałego, słodkiego banana.
Znowu nic. Wtedy zaryczał najgroźniej jak potrafił:
– Chłopczyku, chłopczyku! Jak mi nie dasz banana, to tak Cię popchnę, że cały kosz Ci spadnie i stracisz je wszystkie.
Figurka milczała nadal. Małpa podbiegła więc i mocno go uderzyła. Jej ręka wbiła się w wosk i przykleiła tak mocno, że nie dało się jej wyciągnąć.
– Chłopczyku, chłopczyku! Puść moją rękę i daj mi banana, bo inaczej uderzę Cię jeszcze mocniej.
Woskowy chłopiec nie odpuścił. Król małp drugą ręką zadał mu kolejny cios i tym razem ręka pozostała mocno osadzona w wosku.
– Chłopczyku, chłopczyku! Teraz zdenerwowałeś mnie tak, że zaraz Cię z całej siły kopnę!
Wściekła małpa zamachnęła się i tym razem obydwie jej stopy przykleiły się do wosku tak mocno, że nie dało się ich wyciągnąć.
Wtedy małpa narobiła takiego wrzasku, że już wkrótce ze wszystkich stron zbiegły się małpy – małe, średnie i duże. Na pomoc przybyła cała armia małp. Zaczęły się naradzać, jak królowi pomóc. Na pomysł wpadła najmniejsza małpka.
Za jej radą wdrapały się na najwyższe drzewo i stanęły jedna na drugiej, tworząc wysoką małpią drabinę. Najgłośniejsza z nich wspięła się na górę i zawołała słońce na pomoc.
W odpowiedzi słońce wyszło zza chmur i oświetliło wielkim blaskiem całą okolicę. Gorące promienie zaczęły topić wosk i po chwili król małp mógł wyciągnąć jedną z rąk. Upał narastał i wkrótce udało mu się uwolnić drugą rękę, a ne koniec nogi i resztę ciała. Król zaryczał z całej siły obwieszczając, że jest wreszcie wolny.
Gdy staruszka zobaczyła, że jej podstęp się nie udał zupełnie zniechęciła się do hodowania bananów. Postanowiła przenieść się w zupełnie inne okolice i uprawiać tam kapustę. Małpy zostały zaś na miejscu w pełni władając już ogrodem bananowców. Od tego dnia małpy uznały, że należą im się wszystkie banany świata.
Pięknie wydana i ilustrowana książka o jeżyku Cyprianie.
moja dziewczyna zasnela 3 dni temu i nie mozna jej obudzic
lekarze rozkladaja rence
Po każdej waszej bajce moje dzieci padają w 5 minut i smacznie śpią . Uwielbiam są świetne ?
a moja dziewczyna nie zasnęła tylko się śmiała z małpy gupiej
Mój chłopak nie spał bo jak czytałam to się z tego śmiałam nie pozdrowiam
moja dziewczyna nie zasnela, slaba bajak powinno byc od 18 lat
Moja córka właśnie przy tym usneła.
Mój skarb nie zasnął zabijcie się
Moje dzieci nie spia a ja musze zapierdalac po banany do tesco
Troszkę więcej kultury . Jednak ubogiego zasobu słownictwa nie należy zastępować wulgaryzmami. Czasem jednak bajki czytają same dzieci które nie powinny czytać takich wyrazów.
moje dziecko też nie zasnęło nie pozdrawiam
nie sety mój skarb nie zasnął ale ja jestem spiąca :c
polecam moja dziewczyna zaspała
Moja dziewczyna była tak zachwycona tą bajką że nawet jak już się do niej po przeczytaniu bajki odezwałem to nie reagowała tylko spała słodko <3
Moja dziewczyna słodko zasnęła?????, polecam !!
Mój skarb zasnął, kocham cie
Moja żona zasnęła i słodko sobie śpi < 3