Napisałem już sporo o bajkach terapeutycznych. Zapraszam Cię do przeczytania czym są bajki, które leczą i o tym i jak tworzyć bajki terapeutyczne. Planowałem też pokazać tutaj przykład takiej bajki. Zaprosiłem więc Was do przysłania propozycji tematów. Powstała z tego bajka dla Eryka, czyli Wojtuś i jego przyjaciel szczurek.
Przez bloga trafiła do mnie ostatnio prośba o bajkę dla małej Kasi. Kasia ma cztery latka, ale wiele w życiu już przeszła. Była ofiarą przemocy i od pół roku jest w rodzinie zastępczej. Kiedy tam trafiła prawie jeszcze nie mówiła. Teraz w dobrym otoczeniu kochającej rodziny, która chce ją adoptować nadrabia zaległości. Męczą ją koszmary senne – tak silne, że boi się wieczorem zasypiać.
Parę słów o koszmarach sennych
Dzieci w wieku 2-6 lat miewają takie nocne strachy. Gdy to się zdarzy zwykle przybiegasz szybko na dźwięk przeraźliwych krzyków. Kiedy jesteś już przy dziecku – wydają się na pół śpiące i nie da się z nimi zwykle dogadać. Rano nic nie pamięta. Takie są najbardziej typowe nocne strachy. Są normalne u dzieci i o ile nie ma ich zbyt wiele i nie utrudniają bardzo życia – nie ma się czym przejmować. Po prostu upewnij się, że dziecko jest bezpieczne i krzywdy sobie nie zrobi przy takiej okazji.
Jeżeli dziecko taki koszmar senny budzi i obudzone ma go jeszcze przed sobą i dodatkowo pamięta go jeszcze rano, to może być oznaka jakiś przeżyć, które dziecko gnębią. Może, ale nie musi bo takie sny mogą się też zdarzyć każdemu. Kasia ma takie właśnie koszmary i jest to pewnie związane z jej przeżyciami z czasu trudnych pierwszych 3 latek.
Jako, że jest jeszcze malutką dziewczynką, bajka dla niej będzie bardzo prosta. Nie sądze, żeby dało się jej wytłumaczyć, że „to tylko sny”. W tym wieku bardzo trudno pokazać, że czegoś nie ma, coś jest nierzeczywiste lub nieważne. Dla niej jest to bardzo rzeczywiste, bardzo istniejące i bardzo ważne. Wydaje mi się, że najlepiej będzie wprowadzić trochę magii. Poprzez przykład snu przekonamy ją, że można mieć jakiś magiczny przedmiot lub rytuał na odpędzenie takich snów.
Jestem pełen podziwu dla rodziców Kasi, którzy mając dwójkę własnych dzieci wzięli ją jako rodzina zastępcza, a teraz chcą też adoptować. Chciałbym zrobić też dla nich coś od siebie. A więc do dzieła! Za kilka dni zapraszam na napisaną specjalnie dla małej Kasi bajkę dla małych dzieci o tym jak radzić sobie z sennymi koszmarami! Oczywiście bajkę można będzie czytać wszystkim dzieciom, które gnębią senne koszmary. :-)
Bajka już ukończona. Zapraszam do czytania bajki: Złe sny Karolinki.
Piękne i pomocne bajki. Bardzo miło byłoby gdyby inspiracją do kolejnej bajki był przypadek dwóch chłopców (braci bliźniaków), którzy walczą o względy mamy za wszelką cenę (młodszy (minutowo) sprawniejszy, dokucza starszemu poniżając). Serdedcznie na to liczę, pozdrawiam
Mamy cudownego synka z serduszka! Synek w grudniu skończy 2 latka, chciałabym Pana poprosić o napisanie bajki terapeutycznej o adopcji. ;) czekam z utęsknieniem ;)
Witam…
Chciałam bardzo podziękować za bajkę. Kasia się ucieszyła że coś powstało specjalnie dla niej. Miała ogromnie dużo radości przy tworzeniu magicznego przedmiotu niestety same koszmary nie ustały ale radzi sobie z nimi coraz lepiej. Dziękuje w imieniu swoim i Kasi.