Czy Twoje dziecko czasami się czegoś boi? Każde dziecko miewa jakieś lęki… Niektóre z nich są dla nas dziwaczne lub nawet absurdalne. Nie jest o nich łatwo rozmawiać z dzieckiem i je wyjaśnić. Nie oczekuj, że Twój szkrab Ci racjonalnie i logicznie wyjaśni o co chodzi. Dla dzieci są one jednak bardzo rzeczywiste i mogą na nie nawet bardzo mocno wpływać.
Przykłady możnaby mnożyć i każde dziecko jest inne. Czasami wydaje się, że w ciemnościach w szafie czai się potwór, odkurzacz wydaje się być czymś groźnym, stary zegar tak dziwnie tyka, jakby coś w nim było. Dzieci boją się lekarzy, złych snów i wielu, wielu innych równie groźnych spraw. Jak się jest malutkim – świat może się wydawać taki ogromny i groźny!
W takich sytuacjach bardzo może pomóc bajka opowiedziana przez Mamę lub Tatę!
Poczuj się na chwilę jak mały szkrab… Wyobraź sobie, że spokojniutko leżysz sobie w ciepłym łóżeczku… Jest wygodnie i miękko… Jest Ci dobrze i nic Ci nie grozi… A ktoś komu ufasz opowiada spokojnym głosem historię, która wydaje się być znajoma. Jakieś dziecko, trochę takie jak Ty, miało podobne kłopoty jak Ty. I tak samo się na początku bało, płakało i chciało uciekać… Ale okazało się, że to czego się tak bardzo bało – wcale nie było takie straszne… I to dziecko poradziło sobie z tym i cieszyło się tak bardzo. I było bardzo dumne z siebie… I Mama i Tata były z niego takie dumne… Czy to nie wspaniałe?
Takie bajki to świetne lekarstwo na kłopoty wielkiego świata, które zdają się przerastać Twojego szkraba. Niektórzy mówią na nie – bajki terapeutyczne. Poczytaj o tym o tym, jak tworzyć bajki terapeutyczne – by jak najbardziej pomagały.
Czy chcesz bajeczkę dla Twojego dziecka?
Chciałbym napisać też konkretny przykład takiej bajeczki. Jednak każde dziecko jest inne i każdy kłopot jest inny. Napisz w komentarzu poniżej – z czym boryka się Twój szkrab, a ja z chęcią napiszę bajeczkę specjalnie dla niego. Ewentualnie możesz mi to wysłać bezpośrednio w emailu – pkp01 (@) o2.pl.
Notka z 15-marca: Zgłosiła się do mnie kochająca Mama sześciolatka – Eryka. Pracuję nad bajką specjalnie dla niego. Poczytaj o pracach nad tą bajką i sytuacji Eryka. Opisuję to by pomóc rodzicom w przygotywaniu własnych bajeczek.
Mój syn Kajtuś boi się brudu, zarazków, ciągle chce myć ręce, nóżki, wypluwa ślinę, bo może być tam trucizna,moze się czymś zatruć, itd(pandemie, covid…). Ostatnio mnóstwo przeszedł – narodziny siostry Heli, choroba mamy – duszaca się matka, karetka, nadepnął NIECHCĄCY siostre- pobyt mamy i siostry w szpitalu. Pralka zalała dom, kilka dni później wieczorem wysadziło korki – Kajtuś długo bal się pracujących sprzętów, dopytywał, kazał wylaczac? Bardzo boi się o bezpieczeństwo całej rodziny, i to, że ktoś może umrzeć, mam wrażenie, że on wręcz czuję się za nas odpowiedzialny ? (dodam, że jako niespełna 5-latek,jest od zawsze bardzo dojrzałym i mądrym dzieckiem). Ataki paniki, lęki i strach przeplatają się ze złością i normalnym fuinkcjonowaniem. Dodam jeszcze, że świeżo po tych wszystkich strachach, które wydarzyły się w ciągu ostatnich 2m-cy, pilnowal zamykania drzwi, zasłoniętych rolet, miewał niefajne sny, światło koniecznie w pokoju obok do tej pory ? Proszę o coś, co mogłabym mu czytać ? Bardzo dziękuję, będę polecać j czekam ??
Dzień dobry Pani Anno,
Bardzo wiele jest tych trosk w życiu malucha. Jeżeli chodzi o bajki – wiele z nich pasuje – o zarazkach, rodzeństwie, chorobach. Proszę czytać Kajtusiowi. Proponowałbym również konsultację u psychologa dziecięcego.
Pozdrawiam Panią i Kajtusia!
Hej moja 8 latka ostatnio stała się strasznie lękliwa z powodu nowości np zdalne nauczanie, powrót do szkoły. Chodzi o to że ciężko jej przestawić się na nowe.
Witam Serdecznie, synek ma 5lat i boi się ciemności, często mówi że mniewa złe sny, oraz nie chce sam zasypiać w swoim łóżeczku. Bardzo proszę o przesłanie jakieś bajeczki dla rozjaśnienia mu ten ciemnej nieprzyjemnej dla niego nocki. Ogólnie jesteśmy pod opieką psycholog. Z góry Dziękuję oraz Pozdrawiamy cieplutko.
Witam, moja 6,5 letnia Oliwia od roku boryka się z ciężkim dla niej problemem..w przedszkolu przeszła jelitówkę i od tamtej pory panicznie boi się wymiotować..dostaje ataku paniki nawet gdy zobaczy że jej braciszek wymiotuje lub po prostu usłyszy że ktoś też wymiotował. Budzi się w nocy, piszczy i jest w takim szoku że przez chwilę nie potrafię jej uspokoić.Pyta czy na pewno jest zdrowa,czy nit bęy chora. Dodam że chodzimy do psychologa ale i tak w domu dalej jest ten lęk przed wymiotami… Bardzo proszę o napisanie bajki o tym problemie. Dziękuję