Proponuję zabawę w zagadki dla nas i naszych dzieci. Świat jest pełen bodźców – zewsząd atakują nas dźwięki, obrazy, zapachy. Wszystkie na raz. Oglądamy telewizję przełączając między kanałami, radio słychać gdzieś z boku, gazeta na stole i jeszcze do tego jemy obiad. Tak bywa, chociaż mam nadzieję, że nie bez przerwy.
Nic dziwnego, że wychowuje się nam pokolenie dzieci, którym coraz trudniej skupić uwagę i się skoncentrować. Mam dla Ciebie propozycję zabawy dla dzieci, która na to może troszkę zaradzić. Premiuje skupienie i uwagę, a do tego pobudza u wszystkich kreatywne myślenie.
Zabawa w zagadki
Dobrze sprawdza się podczas jazdy samochodem, ale można też oczywiście bawić się w nią w domu. Zadajesz zagadkę, w której opowiadasz krótką historię, a następnie pytasz o szczegół z tej historii. Dobrze jest wpleść jakieś liczby. Można na koniec o nie spytać, ale wcale nie trzeba. Najlepiej wytłumaczyć na przykładzie.
Oto przykładowa historyjka:
Na dachu domu siedziały sobie 4 rude koty. Przybiegły do nich dwa czarne koty, ale zaraz potem jeden sobie poszedł.
A po niej dowolne pytania:
1. Ile kotów pozostało na dachu?
2. Ile było rudych kotów?
3. Jaki kolor miały koty?
4. Ile kotów było na początku?
W zależności od wieku dzieci można to ułatwiać lub utrudniać. Małe dzieci fajnie uczą się w ten sposób liczenia – dodawanie i odejmowania. Większe – uważnego słuchania. Nie przejmuj się, czy historyjka ma sens. Po prostu coś opowiedz i spytaj. A jak się już trochę pobawicie to odwróć role – niech teraz Twój szkrab zada zagadkę. Zabawa jest bardzo fajna! Zapraszam do podania przykładów zagadek w komentarzach poniżej.
Na koniec mam zagadkę dla Was – rodziców:
Mama małego Jasia miała pięciu synów. Najstarszego nazwała Poniedziałek, następnego Wtorek, kolejnego Środa, jeszcze kolejnego Czwartek. A jak nazywał się ostatni, najmłodszy synek? :-)
Odpowiedzi proszę nie tutaj w komentarzach, tylko na facebooku.
Świetne! U nas super to sie sprawdzilo, juz zaczynamy wymyslac sami…
Serdecznie Pana pozdrawiamy.
Najśmieszniej to działa gdy odpowiadają na pytania dzieci super-aktywne. Odwożąc dzieciaki po szkole zadałem następującą zagadkę:
Po niebie lecą cztery samoloty. Jeden ma dwa skrzydła, drugi ma dwa skrzydła, trzeci ma dwa skrzydła, czwarty ma dwa skrzydła. Ile pilotów nimi kieruje?
Po czym na wyścigi usłyszałem – Osiem skrzydeł! :-)
Zagadki się bardzo spodobały. No to jeszcze jedna: Bierzesz udział w wyścigu rowerowym. Tuż przed linią mety udaje Ci się wyścignąć kolarza jadącego na drugiej pozycji. Który będziesz na mecie?
By nie psuć zabawy – odpowiedzi na stronie Zasypianek na facebooku.